środa, 22 sierpnia 2012

Youtube i tv


Trochę o pierdołach różnych takich.
Bo wiecie, od 3 tygodni nie widziałem telewizora na oczy. W mieszkaniu nie ma, nie korzysta się. Bo i po co ? Mamy komputery. Film można obejrzeć zawsze, nie wg ramówki lecz wg własnego widzimisię.
Ale ramówka to nie tylko filmy pełnometrażowe, right ? Mamy seriale, dokumenty, publicystykę, informacje. W teorii. W praktyce nigdy nie ma co oglądać.
I tutaj z pomocą w końcu przychodzi nam Youtube.
Serwis każdy zna- jeżeli trafiłeś/trafiłaś na tego bloga to nie uwierzę iż jest inaczej. Ale na yt treści jest multum a co decyzji tak mało...
Przyznam szczerze, "programy" na yt oglądam od niedawna. W sumie to wszystko zasługa (wina ? :P) pewnej Izabeli która rzuciła mi Zapytaj beczkę w czasie matur. No i poszło... :)
Krzysiek G. który prowadzi właśnie beczkę zaraził mnie youtubem. Bardzo konkretnie mnie zaraził.
Dziś irytują mnie weekendy. Z jednego powodu- trzeba czekać dwa dni do kolejnego odcinka LekkoStronniczych. Oraz wakacje. Wcięło Krzysia, czasem tylko coś rzuci.
Dobrze że jest RockAlone2k i Rojo bo przecież zwariować można by było.
Założę się iż większość osób nie kojarzy zupełnie o czym mówię. Co najwyżej Niekrytykrytyk do was przemówi znajomo. Albo Matura to bzdura. Reszta- czarna magia.
Dziś właśnie pragnę powiedzieć wam- dajcie szansę społeczności yt. Dlaczego ? Bo warto.
Ludzie którzy kręcą filmy na yt, którzy tak jak np. Rock mają ponad 1000 filmów wiedzą co robią. I do tego nie są ograniczani przez wymogi medialne. Mówią co chcą, o czym chcą, jak chcą. Nie po to by się to wszystko sprzedawało. Pewnie że na tym zarabiają. Nie wiem ile, nie wypowiadam się. Wątpię by było to zawrotne sumy, moim zdaniem oscyluje to w granicach setek złotych. Jaka jest różnica ? Oni nie nastawiają się na pieniądze. Robią treści które ludzie chcą oglądać. Bo jak nie oni to są setki innych osób.
Telewizja wg mnie to wielki moloch który w końcu musi upaść. Dlaczego ? By ludzie mogli w końcu wyrabiać swój punkt widzenia na temat oglądanych treści. Byśmy mogli skonkretyzować informacje które do nas docierają, wybierać tylko to co nas interesuje. Byśmy mogli szanować swój czas i nie poświęcać go na szmirę "bo nic innego nie ma".
To takie tam pierdoły, wrzucone na szybko.
Zanim wrzucę linki do wymienionych kanałów. Podoba się taka forma ? Krótka, konkretna ? Zastanawiam się właśnie czy wrzucać coś krótkiego ale co dzień lub dwa czy też wstrzymywać się i wypuszczać tylko coś głębokiego ? W planach mam kilka być może ciekawych form które pojawią się na blogu ale muszę znaleźć czas na to. A ten ostatnio gna jak by go banda wampirów goniła. Może ktoś chce poczytać parę przemyśleń telemarketera ? Jak to wygląda z drugiej strony słuchawki ? :)

Albo wiecie co ? Nie wrzucę wam linków. Nazwy są, jeżeli kogoś interesuje już to niech zagląda tam. A ja ogarnę chwilę i dorzucę notatki z informacjami- jak kanał wygląda z mojej strony. O, i tego :)
Cóż, dorosłe życie, sławetna formuła
"do pracy rodacy".
Tedy idę, kto wie, może dziś to do Ciebie zadzwonię ?
Hej :)

2 komentarze:

  1. ZASŁUGA i kropka.
    Wypada mi polecic kanał CoffeeBreakVL... tak, puszczam Ci oczko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo :D A dziękuje, dziękuje, znajoma gęba na yt to zawsze jakoś tak milej :D

    OdpowiedzUsuń